�wi�to Patrona Szko�y


Jak co roku na pocz�tku wiosny, gdy �wiat wzmocniony Nadziej� i przekonaniem, �e �ycie mimo wszystko g�ruje nad �mierci� i przemijaniem, zaczyna budzi� si� do �ycia, karmiony s�o�cem odradza� w zieleni i kolorach ��ci; w naszej szkole obchodzimy �wi�to Patrona Szko�y Tadeusza Ko�ciuszki. Jest to tradycja, kt�rej podtrzymywanie i przekazywanie m�odszym jest naszym obowi�zkiem. Dzi�ki tradycji i historii mamy �wiadomo�� sk�d jeste�my i dok�d zmierzamy. Cz�owieka nie mo�na pozbawi� jego przesz�o�ci....
Ka�dego roku naszemu �wi�tu przy�wieca temat przewodni. W tym roku jest to nietypowa my�l, mianowicie W STARYM KINIE... Nasza szkolna �wietlica, na kt�rej zwykle odbywaj� si� uroczysto�ci, na kilka godzin zamieni�a si� w stare kino, przenie�li�my si� do atmosfery z pocz�tku 20 wieku, kiedy to nawet nie my�lano o filmie kolorowym, nie m�wi�c ju� o tr�jwymiarowym. Wielkim sukcesem by�o odej�cie od kina niemego. Uda�o nam si� dotrze�, dzi�ki pomocy Filmoteki Narodowej, do jednego z najg�o�niejszych przedwojennych film�w historycznych po�wi�conego wydarzeniom z roku 1794. Film pochodzi z 1938 roku, wyre�yserowa� go J�zef Lejtes, bodaj najlepszy nasz przedwojenny re�yser filmowy, kt�ry po wojnie znalaz� si� w Hollywood. Dzi�ki temu dzie�u mo�emy przenie�� si� na Rynek Krakowski, gdzie Tadeusz Ko�ciuszko sk�ada� przysi�g� oraz pod Rac�awice. Zaskakuj�ce jest podobie�stwo aktora Tadeusza Bia�oszczy�skiego do postaci Tadeusza Ko�ciuszki, kt�rego ten aktor kreuje. W�wczas m�wiono, �e aktor ma "znakomit� mask�" oraz "doskonale opracowan� mimik�". Dzi� powiedzieliby�my, �e po prostu dobrze gra.
Scenom z filmu towarzyszy� taniec naszych uczni�w, piosenki w wykonaniu ch�ru szkolnego oraz kr�tkie s�owo poetyckie.
Mamy nadziej�, �e ta przygoda z tak nietypowym filmem sta�a si� czym�, co sk�oni�o do refleksji, przybli�y�o histori�, a przede wszystkim pozostanie mi�ym wspomnieniem.



Powr�t