PATRON NASZEJ SZKOŁY
Był taki dzień 1 czerwca 1985 roku...
23 marca - Święto Patrona Szkoły
Powstanie kościuszkowskie, powstanie narodowe przeciw Rosji, a następnie przeciw Prusom, rozpoczęte 24 marca 1794, zakończone 16 listopada 1794 i obejmujące swym zasięgiem prawie wszystkie dzielnice ówczesnego państwa polskiego. Zostało spowodowane II rozbiorem Polski i groźbą następnego podziału kraju, rządami targowiczan, okupacja rosyjską oraz redukcją wojska.
W Krakowie 23 marca 1794 ogłoszono akt powstania, mocą którego Tadeusz Kościuszko został proklamowany Najwyższym Naczelnikiem powstania z władzą dyktatorską.
4 kwietnia 1794 Kościuszko stoczył pod Racławicami bitwę z wojskami rosyjskimi, ale mimo zwycięstwa nie zdołał się przebić do Warszawy, gdzie z inspiracji spiskowców doszło 17 - 18 kwietnia do wystąpienia ludu i wojska oraz wyparcia Rosjan z miasta. Powstanie stopniowo rozszerzało się. 7 maja w obozie pod Połańcem Kościuszko wydał połaniecki uniwersał, w którym znosił przywiązanie chłopów do ziemi, zapewniał im nieusuwalność z gruntów, a chłopom biorącym udział w powstaniu zmniejszał pańszczyznę. 6 czerwca pod Szczekocinami Kościuszko doznał porażki od połączonych wojsk rosyjsko - pruskich. powstańcy ponieśli klęskę również pod Chełmem, padł Kraków, w lipcu rozpoczęło się oblężenie Warszawy. W sierpniu wybuchło powstanie w Wielkopolsce. 10 października rozegrała się bitwa pod Maciejowicami, gdzie Kościuszko poniósł porażkę i ranny dostał się do niewoli.
Po upadku powstania Austria, Prusy i Rosja dokonały w 1795 III rozbioru Polski
,,Nazwę Cię – Kościuszko?”
Bohater narodowy, wojownik o wyzwolenie ludu polskiego, zwykły,
przepełniony pozytywnymi uczuciami człowiek, patriota – wzór do
naśladowania, żołnierz o niezwykłej osobowości, ambitny Polak
odnoszący sukcesy i porażki... . Analizując postać Tadeusza Kościuszki
staramy się dociec, jakie cech osobowości i postawy wyniosły go ponad
przeciętność. Niekwestionowany autorytet do dnia dzisiejszego, znany
każdemu Polakowi patriocie. Jego imieniem nazwano ponad 150 polskich
szkól. Powołano do życia Towarzystwa i Fundacje kościuszkowskie,
postawiono pomniki, które wyszły z rąk wielkich artystów, uwieczniono
jego postać na płótnach malarskich, usypano kopiec rękami ludu,
napisano niezliczoną liczbę pozycji książkowych.
,,Epoka kościuszkowska” lata 1746 – 1817
Tadeusz Kościuszko pochodził z mało zamożnej rodziny szlacheckiej
polsko – litewsko – rosyjskiej, w której nikt przed nim nie odznaczał
się niczym szczególnym. Był przeciętnym chłopcem nie koniecznie
lubiącym się uczyć. Późno, bo w 19 roku życia dostał się do Szkoły
kadeckiej w Warszawie, którą chlubnie ukończył i został wysłany na
studia do Francji, gdzie studiował inżynierię wojskową. Po powrocie
wrócił do ziemi rodzinnej, nie został tam na dłużej. Nie mógł wykupić
sobie miejsca oficerskiego zgodnie ze zwyczajem z powodu braku
pieniędzy. Wyruszył z domu, targany różnymi myślami, bezdomny, samotny
trafi do dworu Sosnowskich. Jako człowiek wykształcony został
guwernantem córki wojewody Sosnowskiego, Ludwiki. Zapałali do siebie
ogromnym uczuciem. Chcieli się pobrać. Ojciec nie wyraził na to zgody.
Wydał córkę za księcia Lubomirskiego. Urażona duma Tadeusza i zranione
uczucia zmusiły go do podjęcia decyzji opuszczenia ukochanej ojczyzny.
Popłynął do Stanów Zjednoczonych, gdzie brał udział w wojnie o
niepodległość. Bez rekomendacji, pieniędzy, ale z wielkim
zaangażowaniem wiedzą inżynieryjną podjął zadania wojenne. Nie
zabiegał o zaszczyty, niezwykle skromny, dostrzeżony został przez
Delegatów kilku stanów. Zwrócono się do Kościuszki słowami:
,,Pokładając wiarę i ufność w Pański patriotyzm, cnoty, zachowanie i
wierność, czynimy niniejszym, ustanawiamy i mianujemy Pana Inżynierem
w randze pułkownika w armii Stanów Zjednoczonych... .”
Budował fortyfikacje pod Saratogą i West Point u boku generała
Nathanela Greene’a, który o Kościuszce w sierpniu 1783 roku pisał tak:
,,Między najużyteczniejszymi i najmilszymi z mych towarzyszy broni
był pułkownik Kościuszko. Nie może nic prześcignąć jego zapału do
służby publicznej, ani też nic nie może być użyteczniejszym nad jego
uwagę, czujność i przemyślność (...) Jest jednym z tych, których
przyjemność nie może uwieść, praca znużyć, niebezpieczeństwo
odstraszyć. Co zaś go wielce wyróżniało obok tego, to niezrównana
skromność i zupełna nieświadomość tego, iż dokonał czegoś
nadzwyczajnego. Nigdy nie miał on roszczeń lub pretensji dotyczących
jego osoby, a nigdy nie ominął sposobności wyróżnienia i podniesienia
zasług innych.” Nikt nigdy nie wystawił mu piękniejszego
świadectwa. Prezydent Stanów Zjednoczonych Thomas Jefferson
powiedział: ,,Od jednego człowieka tylko jedno życie wziąć można, a
Tyś nam dał najcenniejszą i najczynniejszą część swojego i my teraz
zbieramy owoc i udoskonalamy je. Każdy prawy Amerykanin, każdy szczery
stronnik wolności kocha Cię i czci...”Pożegnalne przesłanie
Kościuszki do amerykańskich przyjaciół tak brzmiało: ,,Idźcie tylko
wyznaczoną już drogą, a poznacie, że życie we własnym domu w wolności
jest najlepszym darem...” W randze generała ofiarowanej od
Kongresu Stanów Zjednoczonych powrócił do ukochanej ojczyzny, która go
wzywała. Otrzymał stanowisko generał – majora w reorganizującej się
armii polskiej. W tym czasie po raz drugi uśmiechnęło się do niego
szczęście rodzinne i po raz drugi spotkała go rekuza ze strony ojca
wybranki nieprzeczuwającego, że człowiek, który wydawał mu się wtedy
za mały na zięcia, będzie miał za lat parę u nóg swoich cały naród
polski, że sam król w ręce jego ręce władzę swoją odda i losy swoje. W
1792 roku Kościuszko walczył u boku ks. Józefa Poniatowskiego, wykazał
się czujnością, przenikliwością, talentem wojskowym, stał się
bohaterem bitwy pod Dubienką. Po klęsce wojsk polskich Kościuszko
schronił się za granicą, gdzie ponoć zrzucił mundur generalski i
odpasał pałasz, podniósł go do góry i rzekł w tonie błagalnej modlitwy
,, Boże, pozwól jeszcze bić się za ojczyzną!”. To bohaterskie
pragnienie spełniło się. W dwa lata później, po drugim rozbiorze
Polski, Kościuszko z woli narodu stał się najwyższym jego
Naczelnikiem. 24 marca 1794 roku na krakowskim rynku ścieliła się
mgła, krakowianie tłumnie wylegli na rynek i patrzyli na ul. św. Anny
gdzie ujrzeli nadjeżdżającego generała T. Kościuszkę, który wcześniej
modlił się wraz z generałem Józefem Wodzickim i oficerami w kościele
Loretańskim a Gwardian udzielił im błogosławieństwa i poświęcił szable
ich. Na rynku krakowskim Tadeusz Kościuszko złożył przysięgę
następującej treści: ,,Ja Tadeusz Kościuszko, przysięgam w obliczu
Boga, całemu narodowi Polskiemu, iż powierzonej mi władzy na niczyj
prywatny ucisk nie użyję, lecz jedynie jej dla obrony całości granic,
odzyskania samowładności Narodu i ugruntowania powszechnej wolności
używać będę. Tak mi Panie Boże dopomóż i niewinna Męko Syna Jego”.
Został mianowany Naczelnikiem Sił Zbrojnych – ruszył do działania.
Zorganizował powstanie kościuszkowskie trwające pół roku. Stoczył
zwycięską walkę pod Racławicami. Od tamtego czasu na sztandarach
organizacji chłopskich pojawił się napis ,,Żywią i bronią”.
Sukcesem była obrona Warszawy. Doceniając konieczność pozyskania
chłopów, wydał Uniwersał Połaniecki. Ranny w ostatniej nieszczęśliwej
bitwie pod Maciejowicami dostał się do niewoli, z której dopiero w
1797, z oznakami najwyższego szacunku i uznania, uwolnił go syn i
następca Katarzyny car Paweł I. Resztę dni swoich spędził na emigracji
w Ameryce, we Francji i w Solurze. Na obczyźnie dwukrotnie jeszcze
zabierał głos w sprawie polskiej jako duchowy przywódca, prowadząc
pertraktacje z dwoma mocarzami, w których rękach kolejno spoczęły losy
Polski, z Napoleonem i z Aleksandrem. Sformułował swoje żądania:
Polska ma być niepodległa i cała, lud uzyskać ma wolność i grunta na
własność, bezpłatne dla ludu zorganizować należy nauczanie.
Żądania Kościuszki nie ziściły się, nastąpił nowy podział Polski i
utworzenie Królestwa kongresowego a wiadomość o tym, to kolejny cios
dla starego już, schorowanego Kościuszki. W jednym z pism Kościuszki
można wyczytać słowa prorocze, które brzmiały: ,, Ludy Europy,
jeśli nie przeszkodziłyście upadkowi Polski, to pomożecie, by na nowo
powstała. Kto wskrzesi Polskę? Mądrość i zjednoczenie usiłowania
narodów, zainteresowanych w jej istnieniu. W jakim czasie nastąpi
wykonanie tego wielkiego planu? W epoce pragnienia i realizacji
ogólnego pokoju”.
Dnia 15 października 1817 roku Tadeusz Kościuszko dokonał życia w
miejscowości Solur w Szwajcarii. W roku 1818 jego ciało złożono na
Wawelu.
Dzieło Kościuszki zostało w spadku dla pokoleń i jest wzorem do
naśladowania, naczelnik w sukmanie został ponadczasowym bohaterem a
jego legenda żyje – rzec by można – własnym życiem.”
,,Czy mogę nazwać Cię – Kościuszko?”
Kierownik Szkoły Podstawowej
w Wawrzeńczycach
mgr Beata Sonik – Marchewka
Wawrzeńczyce dnia 15 marca 2007 roku