Gimnazjum
- Aktualno�ci
- Nasz Patron
- Samorz�d
- Uczniowie
- Klasy
- Oferta edukacyjna
- Nauczyciele
- Dokumenty
- Pedagog szkolny
- Przedmioty
- Rada Rodzic�w
- Dzwonki
- Dni otwarte
- Kalendarz szkolny
- Plan lekcji
- Egzaminy
- Wyniki egzamin�w
- Lepszy start lepsza przysz�o��
- Projekt Comenius
- Comenius Chorwacja
- Erasmus+
- Stypendy�ci
- Olimpiady i konkursy
- Doradztwo zawodowe
- Archiwum
Erasmus+ �BuddERS � m�odzi przedsi�biorcy w szkole�
Sprawozdanie uczni�w z 6-dniowego pobytu w Mediolanie,
w dniach 31.08-05.09 2015, w ramach realizacji projektu Erasmus+
�BuddERS � m�odzi przedsi�biorcy w szkole�
Dzie� 4
Nasz dzie� zacz�� si� od pobudki o 7:00. Zaraz po
pobudce, nasza grupa zjad�a w�oskie �niadanie na s�odko a do
tego s�odki nap�j, ciep�a kawa lub herbata. Po �niadaniu mieli�my
zbi�rk� przed akademikiem w kt�rym spali�my a zaraz potem udali�my
si� jak co dzie� na na stacj� metra.
Udali�my si� do Sali konferencyjnej w budynku zabytkowego ko�cio�a, by
obejrze� prezentacje o krajach bior�cych udzia� w projekcie. Ka�dy kraj
przygotowywa� w�asn� prezentacj�. W�osi oraz Niemcy przygotowywali
ciekawe filmiki o swoich miejscowo�ciach. Nasza prezentacja o Polsce
sk�ada�a si� z czterech cz�ci: prezentacji o podstawowych
informacjach, filmiku o jedzeniu, prezentacji o j�zyku polskim, podczas
kt�rej obcokrajowcy mieli okazj� zmierzy� si� z trudnym dla nich
wyzwaniem: powt�rzeniem �ama�c�w j�zykowych w naszym pi�knym,
ojczystym j�zyku :). Prezentowali�my te� polskie powitania w zabawny
spos�b. Turcy przygotowali prezentacje i filmik o kraju, a tak�e
mieli�my okazj� zata�czy� z nimi ich narodowy taniec. Pojawi�y si�
te� prezentacj� o Bu�garii, Francji i Danii ( kt�rych niestety nie
widzieli�my). Po pokazie sp�dzili�my czas na boisku na kt�rym ch�opaki
z grali w pi�k� z obcokrajowcami. Nast�pnie poszli�my zwiedza�
Mediolan, a poniewa� to stolica mody, nie mog�o si� obej�� bez
zwiedzenia sklep�w. Dziewczyny posz�y na zakupy, podczas kt�rych kupi�y
sobie nowe ubrania. Udali�my si� r�wnie� do McDonalda i na pami�tki.
Na ko�cu musieli�my si� uda� na stacj� metra by wr�ci� do akademika.
Wr�cili�my i zjedli�my kolacj�. Po kolacji, rozmowach i toalecie, oko�o godziny 22:00 mieli�my cisz� nocn�.
Ola Sieja
Powr�t